W chwili obecnej cały czas zastanawiam się nad kolorystyką pokoju szkraba.
Przekonana tym, że będziemy mieć córkę na początku oglądałam pokoje uniwersalne lub typowo dziewczęce :)
Teraz muszę zweryfikować moją wizję...
Ogólnie chciałabym by pokój był przyjemny i ciepły, niezbyt pstrokaty - czytałam, że małym dzieciakom ostre barwy nie pasują i lepiej się czują w stonowanych kolorach.
Początkowo zatem zafascynowałam się pokoikami w kolorach brązu, beżu i pudrowego różu:
i mój faworyt :
Niestety takiej lampy nigdzie znaleźć nie mogę ;) a te urocze naklejki ścienne dostępne są w ... RPA!
Miałam też wizję jednej ściany w kolorze cappuccino w białe kropki a reszta różowa:
Waham się pomiędzy zrobieniem całego pokoju w kremach-beżach i brązach, a złamaniem go błękitem.
Nie chcę jednak wkładać tam za dużo niebieskiego, bowiem wg mnie jest to kolor zimny i jako dziecko będąc w takim pokoju wiem, że był on z lekka depresyjny ;)
Szukałam zatem chłopięcych inspiracji:
1. Tutaj bardzo podobają mi się te pasy zastanawiam się czy "ściany w kropki" nie zastąpić takimi oto pasami:
2. Połączenie ściany w paski z gładką - tylko, że gładką ścianę ja widzę w kolorze kremowym :)
3. Dość przyjemny kolor błękitu - wpadający w szary/gołębi odcień:
4. A może klasycznie - wszystko na jasno i tylko błękitne dodatki?
5. A to przykład, że na pewno nie chcę jednak całego niebieskiego pokoju.... Zdecydowanie "za zimno"
Zastanawiam się także nad tapetą na jednej ścianie, np taką:
nie wiem jednak czy nie będzie ona zbytnio pstrokata.....
Najbardziej podobają mi się kropki ;) - jednak tu obawiam się wojny, by te kropki prosto przykleić ;) Jako perfekcjonistce - wszelkie krzywizny będą mi przeszkadzały ;) Pogodziłam się co prawda z tym, że przykładowo gdzieś jest niedoszpachlowana ściana, czy pasek jest lekko krzywy, jednak krzywych kropek bym nie przebolała!
Więc dla "dobra rodziny" myślę, czy z nich nie zrezygnować.
Nie wiem także czy chcę mieć wszystkie ściany kremowe czy jedną z elementami błękitu - wiem na pewno, że nie chcę w większości błękitu ;) - a czy kropki na błękitnej ścianie będą dobrze wyglądały? Tego też nie wiem :P
Przydałby mi się wypasiony program do aranżacji wnętrz ;)
Dodatkowo ściany będą musiały także współgrać z innymi elementami w pokoju - meble uważam, że wybrałam uniwersalne i będą pasować do moich wszystkich "ściennych wizji", ale jest jeszcze pościel i dodatki... a z tym może być różnie :)
Tapeta na jednej ścianie będzie okej, ale wówczas musisz mocno uważać na wszelkie dodatki. Przedobrzyć jest łatwo ;)
OdpowiedzUsuń