poniedziałek, 13 stycznia 2014

No i znamy płeć!

Dzisiaj byliśmy na USG połówkowym - maluch co prawda nie chciał za bardzo współpracować,no i był także w mało dogodnej pozycji do obserwacji więc zdjęciami raczej się nie pochwalę ;)

Najważniejsze, że wszystko z nim ok - wszystkie parametry w normie, waży już 316 g!
Kawał chłopa :P Tak - będziemy mieli Synka!

Z płci malucha najbardziej ucieszył się dziadek Marek - w końcu pierwszy raz został prawdziwym dziadkiem, a nie tylko mężem babci ;) Tato mój ma także dwie córki więc myślę, że jego radość jest z tego powodu jeszcze większa :)

Wracając do badania - trwało jak na moje oko długo bo ok 20 minut - zostały sprawdzone wszystkie rzeczy, serduszko, przepływy i inne narządy - wszystko jest tak jak powinno być.
Płeć została stwierdzona bez najmniejszych wątpliwości.

Z minusów i problemów - łożysko zachodzi mi na szyjkę zatem mam się obchodzić z sobą jak z jajkiem.

Jutro wybieram się do mojej lekarki to wypytam się co to oznacza dokładnie.

Ale wracając do synka - zaczną się poważne debaty nad imieniem! Już czuję, że będą to ciężkie przeboje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz